piątek, 25 lutego 2022

Zrozumieć Ukrainę

 


    W tej chwili w Polsce przebywa ukraińska pisarka Oksana Zabużko. Jakże dziwnie trafna wydaje się teraz jej książka "Planeta Piołun". Zabużko zebrała pisane przez wiele lat teksty o tym jak Ukraina była niedostrzegana i niezrozumiana przez świat. Niesamowite dzieje ma ten kraj, a autorka często zestawia to co wydarzyło się tam z tym co działo się w naszym kraju. Jeśli chcecie zrozumieć naszych sąsiadów , ta książka wiele wyjaśnia. Pokazuje również "rzeczywistość wojny". Oksana Zabużko. to intelektualista, filozofka, publicysta. Przejmująco i mądrze pisze. Jesteśmy tak blisko, a tak niewiele wiemy, myśląc przede wszystkim stereotypami.

wtorek, 14 grudnia 2021

Wesołych Świąt

 






    Może macie swoje ulubione teksty, które Was wzruszały, śmieszyły lub drażniły. Mogą być cytaty, wspomnienia, prezenty książkowe, wiersze, co tylko przyjdzie do głowy i jest związane z Bożym Narodzeniem i tekstem literackim.
    Ja pamiętam, a raczej ... nie pamiętam tekst, w którym kochająca się, ale bardzo uboga para, mimo strasznego barku środków do życia, próbuje w ukryciu przed ukochanym/ą podarować jej/jemu prezent z okazji świat. To było bardzo wzruszające opowiadanie, ale nie pamiętam tytułu, ani nawet autora. Może Wy pamiętacie? A ZNACIE:?




CYT. "Później poszli do pokoju gościnnego, zapalili świeczki na choince i dali sobie nawzajem prezenty. Findus dostał jojo, a Pettson paczkę z obierakiem do ziemniaków owiniętą w kuchenną ściereczkę. Słuchali kolęd w radiu i patrzyli na ogień w kaflowym piecu, podczas kiedy dopalały się świeczki. Pettson był szczęśliwy. [...] Findus nie odpowiedział. Spał. Ale on też na pewno był szczęśliwy. W każdym razie uśmiechał się przez sen."


3.01.2022

W konkursie wziął niestety udział tylko jeden uczeń, ale i tak bardzo się cieszę z cytatu, który nadesłał, ponieważ jest nieoczyswisty i dojrzały. pomimo, że pochodzi od chłopca z piątej klasy. Nie udało mu się go dodać w komentarzu, zatem nadesłał mi go w formie wiadomości elektroniecznej. Chciałabym przytoczyć ten ulubiony cytat Tymoteusza .

"Wiedżmikołaj" - Terry Pratchett

"W grocie Wiedźmikołaja - małe dziecko z oczami okrągłymi z zachwytu.

WESOŁEGO STRZEŻENIA WIEDŹM. HO. HO. HO. NAZYWASZ SIĘ... EUFRAZJA KOZA, TAK?

- No, kochanie, odpowiedz miłemu panu.

- ...k

MASZ SZEŚĆ LAT.

- No powiedz, skarbie. W tym wieku one wszystkie są takie same, prawda?

- ...k

I CHCESZ KUCYKA.

- ...k

Mała rączka pociągnęła kaptur Wiedźmikołaja w dół, do poziomu ust. Wujo Ciężki usłyszał gorączkowy szept. Po chwili Wiedźmikołaj się wyprostował.

TAK, WIEM. CO ZA NIEGRZECZNA ŚWINKA, NAPRAWDĘ...

Jego sylwetka zamigotała przez krótką chwilę, a potem sięgnął do worka.

TUTAJ MASZ UPRZĄŻ DLA SWOJEGO KUCYKA, I SIODŁO, I DOŚĆ DZIWACZNĄ SZTYWNĄ CZAPKĘ ORAZ PARĘ SPODNI, W KTÓRYCH WYGLĄDA SIĘ, JAKBY SIĘ TRZYMAŁO W KAŻDEJ KIESZENI DUŻEGO KRÓLIKA.

- Ale nie możemy mieć kucyka, prawda, Effi? Bo przecież mieszkamy na trzecim piętrze...

ALEŻ TAK. JEST W KUCHNI.

- Na pewno tylko sobie żartujesz, Wiedźmikołaju - powiedziała ostro matka.

HO. HO. ALEŻ ZE MNIE ZABAWNY GRUBAS. W KUCHNI? DOBRY ŻART. LALKI I TYM PODOBNE BĘDĄ DOSTARCZONE PÓŹNIEJ, ZGODNIE Z LISTEM.

- Co się mówi, Effi?

- ...ujem.

- Zaraz, chyba nie wstawiłeś kucyka do kuchni, panie? - upewnił się Ciężki wujo Albert, gdy kolejka znów się przesunęła.

NIE BĄDŹ GŁUPI, ALBERCIE. POWIEDZIAŁEM TAK, ŻEBY BYŁO ZABAWNIE.

- To dobrze. Bo przez chwilę myślałem...

KUCYK JEST W SYPIALNI.

- Aha...

TO BARDZIEJ HIGIENICZNIE.

- No, przynajmniej jedno jest pewne. Na trzecim piętrze? Muszą teraz uwierzyć.

TAK. WIESZ, CHYBA ZACZYNAM NABIERAĆ WPRAWY. HO. HO. HO."







piątek, 10 września 2021

11 września. Dzień, w którym zatrzymał się świat

    Dziś smutna rocznica i dlatego niewesoła książka. 11 września 20 lat temu terroryści porwali cztery samoloty, z zamiarem rozbicia ich o najważniejsze budynki Stanów Zjednoczonych. Dwa boeingi uderzyły w wieże World Trade Center, jeden w Pentagon. Ostatni spadł na ziemię w terenie niezabudowanym, dzięki bohaterskim pasażerom. 

    Mitchell Zuckoff, amerykański pisarz, profesor dziennikarstwa na Uniwersytecie w Bostonie, napisał przejmujące dzieło.  "11 września. Dzień, w którym zatrzymał się świat" to lektura gdzie z lekarską precyzją dzień po dniu, minuta po minucie  autor odtwarza jedenstego września, choć akcja zaczyna się już dziesiątego i trwa kilka dni po wybuchu. Dzieje się w samolotach, w wieżach, a nawet w pędzących wozach strażackich. Zuckoff wprowadza bohaterów w taki sposób, że nawet wiedząc, że przecież wszyscy zginą, czytając, trzymamy instyktownie kciuki, żeby przeżyli. Dzięki postaciom z krwi i kości, reportaż nie jest suchą relacją, ale wzruszającą historią, która zmieniła przecież postrzeganie czym jest wojna,
a czym pokój. Przeczytajcie!



wtorek, 25 maja 2021

 

26 maja DZIEŃ MATKI



"WSZYSTKIE MOJE MAMY" - Renata Piątkowska

"Mama zdobywała czasem kawałek chleba, kilka ziemniaków albo buraki, ale najczęściej budziliśmy się i zasypialiśmy głodni. [...] - Jedzcie sami, ja nie mam apetytu - mówiła. - Jak to możliwe? - spytałem Chanę. - Kiedyś widziałem, jak mama się myje w miednicy koło pieca. Jest taka chuda, że można policzyć wszystkie jej kosteczki. [...] - Wiesz, synku, tak naprawdę to nie nazywasz się Szymon, tylko Staś. Zapamiętaj, jesteś Stanisławem, Staszkiem - powtarzała. - A na nazwisko masz Kalinowski. [...] - No idź już, idź. syneczku. - Wyciągnęła ręce i objęła mnie tak mocno, aż trochę bolało.[...] obawiałem się, że jak zdradzę im moją tajemnicę, to znowu będą kłopoty i będę musiał zamieszkać w innym domu, z nową mamą. No, a ile można mieć mam? Obliczyłem, że mam już cztery. Tę prawdziwą, która została w getcie, mamę Marię z Warszawy, teraz mamę Anię i mamę Irenę, która cały czas mi pomagała" [...]

Wzruszająca książeczka, m.in. o Irenie Sendlerowej, o wojnie, o Szymonie, i o matczynej miłości. Nikt tak nie kocha jak matka, więc podziękujcie swoim MAMOM i uściśnijcie je mocno!

niedziela, 24 stycznia 2021

Zmarł Papcio Chmiel

     21 stycznia 2021 roku zmarł Henryk Jerzy Chmielewski, znany powszechnie jako Papcio Chmiel. Pomimo słusznego wieku, był wciąż aktywny, do końca tworzył i na przekór swoim przeżyciom, pozostał wciąż młody. Wszyscy go znamy jako twórcę serii o przygodach Tytusa, Romka i A `tomka", ale przecież był także żołnierzem AK i uczestnikiem Powstania Warszawskiego (pseudonim Jupiter).         Wraz z Januszem Christą był prekursorem komiksu w Polsce. Pierwsze komiksy o Tytusie, Romku i A'tomku ukazały się w "Świecie Młodych" w 1957 roku ("W kosmosie"). Papcio Chmiel pracował w tym czasopiśmie jako grafik. Pismo skierowane było do młodych ludzi, a także do harcerzy, dlatego nasi trzej bohaterowie to oczywiście harcerze. Mamy małego, grubego i ciut przemądrzałego A`tomka, chudego, wysokiego i zwariowanego Romka i szympansa Tytusa, którego ci dwaj chcieli uczłowieczyć. Zaczęło się od małpy, którą wysłano w kosmos i to się udało! Władze PRL nie były przychylne komiksowi, ze względu na jego "imperialistyczne korzenie". Pierwszy komiks Papcio Chmiela, musiał przeleżeć w szufladzie dwa lata, dopóki nadarzyła się okazja do publikacji, a mianowicie w 1957 roku ZSRR wystrzeliło w kosmos swojego Sputnika. Wszystko pasowało. Strzał w dziesiątkę. Seria, można powiedzieć kształtowała pokolenia i śmieszy do dziś. Wielka strata. Papcio Chmiel pozostanie dla nas w swoich książkach. Zapraszam do wypożyczania komiksów.




piątek, 4 grudnia 2020

Nowości w naszej bibliotece

 OD TERAZ BĘDĘ PISAĆ W TYM MIEJSCU
O NOWOŚCIACH, ZAKUPIONYCH DO NASZEJ BIBLIOTEKI. BĘDĄ KSIĄŻKI DLA STARSZYCH I DLA MŁODSZYCH. MOIM CELEM JEST NIE TYLKO ZACHĘCENIE WAS DO CZYTANIA, ALE RÓWNIEŻ INFORMACJA O NOWYCH ZAKUPACH,
W MOMENCIE KIEDY ŚLEDZENIE TEGO NA ŻYWO JEST UTRUDNIONE.

[zajrzyjcie w Librusie na e-biblio (biblioteka) w zakładce Moduły]

Dla młodszych i nie tylko

05.05.2021

    "Sposób na Elfa" zna z pewnością wielu uczniów. Elf jest bowiem ukochanym bohaterem bestsellerowej serii książek o nim samym, Dużym i Młodym. Drugi tom „Elf i dom demonów” wywołuje ciarki na plecach, ponieważ jest kilka momentów, których można naprawdę się przestraszyć. Pies Elf wraz z opiekunami stara się rozwikłać zagadkę piwnicy w starym dworku. Mamy w serii również bibliotekarkę ;) która zadzwoni do nich w sprawie swojego nawiedzonego domu. Duży i reszta z przerażeniem stwierdzają, że to nie jest dowcip, ani zwykły duch… W domu niewątpliwie znajduje się groźny demon ... i zapraszam do wypożyczania kolejnych tomów.

30.04.2021

Długo wyczekiwany czwarty tom przygód młodego czarodzieja z ilustracjami niezrównanego Jima Kaya. Ponad 115 ilustracji w dużym formacie! Mamy już w naszej bibliotece, podobnie jak "Kamień filozoficzny" i "Komnatę tajemnic". Oprócz tego zapraszam do wypożyczania w podobnym wydaniu, ale z ilustracjami Olivii Lomenech Gill "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć". Nie muszę pisać recenzji tych pozycji. Wszyscy je znają, a jak chcecie zagłębić się w świat fantasy i dodatkowo podziwiać niesamowite ilustracje brytyjskiego grafika to zapraszam.



30.03.2021
    To bardzo mądra i piękna książka. Mówi o ważnych rzeczach w sposób delikatny i czuły. Uczy tolerancji, szacunku do innych, ich poglądów i stylu życia. Choć skierowana do dzieci, to jak każda dobrze napisana książka dla młodych czytelników, przynosi dużo korzyści i refleksji również dorosłym.
    Bohaterem, co zaskakujące jest drzewo, a na imię ma Dąb i ma ponad 200 lat. Czy drzewa mówią do ludzi, czy Dąb pomoże dziewczynce Samar, czy zostanie ścięty, czy ludzie mieszkający w okolicy odnajdą spokój i dawne życie, gdzie sąsiedzi akceptowali różnorodność i wiedzieli, że w tym tkwi piękno świata? Dowiecie się jak przeczytacie tę cudowną, krótką powieść. A ja pozwolę sobie na cytat: "... im więcej się słucha, tym więcej się wie.", "Czasem się nie zgadzamy, ale tak to już jest
z przyjaciółmi, nieważne, do jakiego gatunku się należy. Widziałem w życiu wiele dziwnych przyjaźni: kucyka i ropuchy, jastrzębia i myszy, bzu i rusałki admirała. Wszyscy od czasu do czasu się kłócili".
    Wspomnę, że książka została wpisana na Alternatywną Listę Lektur, w dziale klas 4-6. 

DLA LICEALISTÓW:

03.03.2021


        Wszystkie trzy poniższe pozycje są można powiedzieć ciężkiego kalibru, ale z czystym sercem zachęcam do ich przeczytania. "Ścieżki Północy" robią piorunujące wrażanie. W czasie II wojny światowej, Japończycy przymierzając się do ataku na Birmę i Indie Brytyjskie, aby skrócić sobie drogę zaopatrzenia, wybudowali tzw. Kolej Śmierci. Przy jej budowie wykorzystywano w niewiarygodnie okrutny sposób jeńców wojennych i ludzi cywilnych. Zmarło przerażająco dużo ludzi, którzy w głodzie, chorobach, brudzie, znęcaniu się i katowaniu, nie byli w stanie przetrwać. Teraz Kolej Śmierci jest atrakcją turystyczną, ale nie wolno zapomnieć o tym w jaki sposób doszło do jej powstania. To bardzo trudna lektura, opisy znęcania się nad ludźmi i to co czuły ofiary, kim były i w jaki sposób umarły, są wstrząsające. Jednak pokuszę się o stwierdzenie, że powieść australijskiego pisarza Richarda Flanagana jest piękna. Jej tempo, język, sposób w jaki przedstawieni są bohaterowie od pierwszych stron wciąga. Nie chciałabym zabrzmieć banalnie, bo to czasami zniechęca, ale muszę napisać, że jesteśmy w stanie przetrwać to okrucieństwo, dzięki miłości. Uczucie które rodzi się między Dorrigo,
a Amy jest nieoczywiste, również niełatwe, ale tak silne, że chcemy dowiedzieć się, czy bohater jest
w stanie przetrwać dzięki niemu, czy się nie podda. Serce boli przy czytaniu, ale musimy wiedzieć
o niektórych wydarzeniach, zdawać sobie sprawę, że miały miejsce, aby dbać, żeby się nie powtarzały, a poza tym miło jej obcować z literaturą wysokich lotów.

03.03. 


        Tommy Orange to amerykański powieściopisarz i pisarz z Oakland w Kalifornii. Jego książka "Nigdzie indziej" była najpopularniejszym debiutem 2018 w Stanach Zjednoczonych. Opowiada  historie 12 postaci, potomków Indian. Zresztą nie bez przyczyny Indianie są bohaterami książki, Orange jest bowiem obywatelem narodów Cheyenne i Arapaho w Oklahomie. Książka opowiada 
o problemach, z jakimi zmagają się współcześni rdzenni Amerykanie: walka o lepsze jutro, uzależnienia, trudna historia, choroby. A w tle współczesna Ameryka i wcale jej takiej nie znacie,
a nawet nie wyobrażacie sobie, że taka może być. Książka przeznaczona dla czytelnika 17+ i myślę,
że dla młodszych tekst zbyt wstrząsający i brutalny. Nasuwają mi się słowa tekstu A. Osieckiej "Wilki" : "[...] wilk wilkowi wilkiem nie jest ani kruk krukowi, powiedz, kim jest, powiedz kim jest człowiek, człowiekowi?[...]
 
11.02.
Nico Walker "Świeży"

        To nie jest łatwa lektura. Zespół stresu pourazowego (PTSD – posttraumatic stress disorder) to zaburzenie lękowe, kojarzące się  przede wszystkim z żołnierzami wracającymi z wojny. Niektóre traumy nie pozwalają ludziom normalnie funkcjonować. Bohaterem tej książki jest młody mężczyzna, który postanawia zaciągnąć się do wojska, po tym jak jego ukochana musi wrócić do domu rodzinnego. Nico Walker napisał powieść na wpół autobiograficzną. Ukazała się ona w 2018 roku w USA pod tytułem "Cherry" i od razu stała się bestsellerem i zebrała sporo nagród. Autor pisał ją, będąc
w więzieniu. Bohater po powrocie ze służby wojskowej w Iraku, popada w depresję i uzależnia się
od heroiny. Na swój nałóg potrzebuje pieniędzy, zatem zaczyna napadać na banki. Książka okrutna,
ale pozbawiona patosu, być może dlatego, że napisana przez człowieka, który wie o czym pisze. Przeczytajcie koniecznie, zanim zobaczycie ekranizację, która ma pojawić się kinach już w tym roku.



MŁODSI UCZNIOWIE (CHOĆ NIE TYLKO):

„Umarły las”, „Nieumarły las” i „Zew padliny”

Seria znakomitych komiksów przyrodniczych, świetnie zilustrowanych, a wszystko w klimacie Dzikiego Zachodu. Dzielnym szeryfem jest dzięcioł Triko, który oczywiście próbuje zaprowadzić porządek w lesie. Czarnych charakterów i humoru nie brakuje. Las, który występuje w tytule jest pierwowzorem Puszczy Białowieskiej, a to dlatego, że autorami są jej znawcy i wielbiciele Adam Wajrak i Tomasz Samojlik. Akcja komiksów jest wartka, pełno w niej przygód ptasiej ferajny
z szeryfem Triko na czele, a wszystko okraszone ciekawymi informacjami przyrodniczymi. Nie zawiedziecie się również zaskakującym zakończeniem. Książki dla wszystkich!

 

 

Małe licho: anioł z kamienia i Małe licho: i tajemnica Niebożątka

O pierwszej książce ze zdjęcia pisałam już w tym blogu w Książkowej liście top 2019, ponieważ ten tytuł zdobył główną nagrodę w Konkursie Polskiej Sekcji Ibby w 2019 roku. W zasadzie, to ta druga jest pierwszym tomem cyklu o niezwykłej sile wyobraźni. W uzasadnieniu Jury Polskiej Sekcji Ibby napisało, że Marta Kisiel wzniosła się na wyżyny pisarskiej wyobraźni i humoru. Podobno dzieci uwielbiają te książki o trochę dziwnych potworach, ale przyjaznych, o inności, o tym, że czasami ktoś, kto powinien się kimś opiekować, sam potrzebuje opieki. Uwaga, książka doskonała na teraz, gdyż wszystko rozgrywa się w okresie Bożego Narodzenia w zimowej scenerii. Lektura obowiązkowa, zwłaszcza dla wielbicieli fantastyki, wzruszenia i dobrej zabawy.

Wojna, która ocaliła mi życie i Wojna, którą w końcu wygrałam

Bestseller „New York Timesa” Najlepsza Książka dla Dzieci roku 2015 według „Wall Street Journal” Najlepsza Książka Roku 2015 według „Publishers Weekly” Najlepsza Książka Roku 2015 według „Kirkus”itd.
To raczej seria już dla trochę starszych. Ostrzegam, trzeba przygotować chusteczki!  Jest to powieść,
z której można się wiele nauczyć i mam nadzieję, że nie brzmi to pompatycznie, ponieważ naprawdę
to znakomita, pięknie napisana pozycja. Po wybuchu wojny, w trudnych i niebezpiecznych czasach rodzeństwo szuka dla siebie schronienia. Książka opowiada o trudnych relacjach rodzinnych, o narodzinach prawdziwej przyjaźni, o samotności, o znalezieniu swojego miejsca ma ziemi, a wszystko osadzone jest w realiach II wojny światowej. 
Mądra lekcja człowieczeństwa
i akceptacji innych.




List do Ronaldo

Niezbyt tęga księga



 Kolejne książeczki, również zostały wyróżnione przez IBBY (wiek 7-9 lat), pierwszą jest „List do Rolando”  - czwarta część cyklu Anny Onichimowskiej „Bulbes i Hania Papierek. Bohater Olaf, zwany Bulbes, postanawia napisać list do Ronaldo. Książka opowiada o tajemnicy, że każdy je ma i że warto się nią  czasami podzielić. Jak chcecie się dowiedzieć dlaczego przyjaciółkę Bulbesa  nazywają Papierek, jakie tajemnice skrywają bohaterowie, no i wreszcie, czy Ronaldo odpisał na list chłopca – koniecznie przeczytajcie „List do Ronalda”. Drugą pozycją jest „Niezbyt tęga księga” – Grzegorza Janusza. Zawiera krótkie opowiadania, które napisane z niezwykłym dystansem i poczuciem humoru, wciągają i nie pozwalają odłożyć książki na bok. Niewiarygodność tych historii, którą tylko dzieci potrafią zrozumieć z prawdziwą siłą i wyobraźnią, niosą również nienachalne przesłanie. To iż bohaterowie pojawiają się nie tylko w jednym opowiadaniu, sprzyja koncentracji.  Polecam dialog złotej rybki z dżinnem :) rewelacja!


Sznurówka, ptak i ja

 „Sznurówka, ptak i ja”  to propozycja Wydawnictwa Zakamarki. Szwedzka literatura dla dzieci jest bardzo przez Was lubiana, wspomnę chociażby całą serię o Lasse i Mai. W "Sznurówce..." bohaterką jest dziewczynka Selina, która jest trochę nieprzystosowana, ma w kieszonce, a w zasadzie w swoim wnętrzu - ptaka, który ją dziobie w serce. Jest okropny, ma zadanie podkopać jej wiarę w siebie,
a Sznurówka to dziewczynka która uczy się nie dawać ptakowi. Książka napisana w duchu czułości, rodzica niekrytykującego, ale stojącego obok, akceptującego, seria o radzeniu sobie, o samotności, przyjaźni itp. Bardzo mądra.



Mały manipulator

Mały manipulator – o tej książce pisałam już na blogu. Odważny temat, jeśli wziąć pod uwagę, że skierowany do mniejszych dzieci, ale myślę, że warto uświadamiać już małego człowieka. Ilustracje  bardzo ciekawe, symboliczne i świetnie uzupełniające skromny tekst. Autor Bartosz Sztybor opisał kilka metod manipulacji, te stosowane w reklamach, w polityce i takie, które stosują rodzice ;) Kontrowersyjne, ponieważ autor pokazuje to dzieciom

Co robią uczucia?

I wisienka na torcie - to pozycja szczególna. Mam na myśli, ubogą w ilość słów, ale jakże głęboką w przekaz - „Co robią uczucia”. Wiecie co robi nienawiść…? A może wiecie czym zajmuje się wolność, miłość, odwaga, smutek… zgadujcie, a później wypożyczcie książkę Tiny Oziewicz. Świetna!


17.12
Dzisiaj zaproszę starszych uczniów, nie na strawę duchową lub/i rozrywkową, ale edukacyjną. Jeśli chcecie pogłębić swoją wiedzę z przedmiotów, poprawić oceny, przygotować się do egzaminu, zapraszam do biblioteki, aby wypożyczyć repetytoria. Od 4 do 8 klasy, na razie tylko szkoły podstawowej. 

28.01
Dla miłośników koni, a jest ich w naszej szkole wielu, a raczej wiele, gdyż są to w większości miłośniczki, zachęcam do wypożyczania książki Doroty Kozińskiej pt. „O koniach”. Jest to źródło informacji i ciekawostek na temat ras, wyścigów, maści i mowy koni. Na czym polega końska mądrość, czym karmić te zwierzęta, jak wyglądają końskie zaloty, kto należy do końskiej arystokracji, dlaczego hipoterapia jest jedną z najskuteczniejszych metod rehabilitacji? Lektura pomoże zrozumieć konie, zdradza kilka istotnych końskich tajemnic, uczy dobrych relacji człowieka i zwierzęcia.  Jest przystępnie napisana i zawiera dużo kolorowych zdjęć.


Jeśli kochacie Harry`ego Pottera to polubicie również cudowną i mądrą książkę „Nevermoor” Jessici Townsend. Dawno, dawno temu w zwyczajnym, nudnym świecie żyła sobie pechowa dziewczynka o imieniu Morrigan. Uważała, że jest przeklętym dzieckiem. Jak tylko gdzieś się pojawiała, działy się od razu dziwne i niespodziewane rzeczy. Nikt jej nie lubił, miała problemy z nawiązywaniem kontaktów i długotrwałych przyjaźni. Cały czas miała świadomość, że ciąży na niej klątwa, bo urodziła się pechowego dnia, pod pechową gwiazdą. Jest to opowieść o przemianie nieśmiałej dziewczyny w odważnego człowieka. Bardzo dobra, wydawca rekomenduje od 11+



W końcu mamy w bibliotece książki o przygodach dziewczynki o imieniu Lukrecja. Autorką ich jest córka znanego pisarza, twórcy serii o niesfornym Mikołajku - Anne Goscinny. Na Mikołajku wychowywały się pokolenia, teraz pora na pokolenie, śledzące losy Lukrecji. Podobnie jak w poprzedniej serii, tutaj również narratorem jest dziecko, co dodaje książce humoru. Natomiast różnica polega na tym, że są to przygody współczesnego dziecka. O Lukrecji pisałam w innym poście, więc teraz nie będę się rozwodzić, tylko zapraszam do biblioteki :)




cdn. :)

poniedziałek, 28 września 2020

29 września - Dzień Głośnego Czytania





 29 września obchodzimy Ogólnopolski Dzień Głośnego Czytania, ogłoszony przez Polską Izbę Książki po raz pierwszy we wrześniu 2001 roku, cztery miesiące po rozpoczęciu przez Fundację „Cała Polska czyta dzieciom” kampanii czytania dzieciom. Temat czytania na głos stał się społecznie dostrzeżony. Głośne czytanie dzieciom tworzy niezwykłe więzi, tak prosta rzecz, a przynosi tyle pozytywnych korzyści, że trudno je wymienić. Gdy mama, tata lub dziadkowie czytali nam w dzieciństwie, pamiętamy to przez całe życie i "grozi" nam, że pokochamy książki. 29 września przypada również rocznica urodzin Janiny Porazińskiej – autorki książek dla dzieci i młodzieży, współzałożycielki „Płomyka”. Jej utwory to: Pamiętnik Czarnego Noska, Kichuś majstra Lepigliny, W Wojtusiowej izbie, Wesoła gromadka, Legendy, Maciuś Skowronek, Smyku, smyku na patyku (wiersze), Kto mi dał skrzydła (o Janie Kochanowskim) czy Szewczyk Dratewka. Na stronie Fundacji, jest mnóstwo tytułów, które warto czytać dzieciom - https://calapolskaczytadzieciom.pl/

Idei rodzinnego czytania, a także promowaniu i wspieraniu działań klubów czytelniczych poświęcona jest  strona: www.rodzinneczytanie.pl.  

 To ważne i wielkie święto!!! Przeczytajmy dziś coś pięknego :)))

poniedziałek, 21 września 2020

Tydzień Zakazanych Książek 20.09-26.09


    W 2020 roku obchody Tygodnia Zakazanych Książek przypadają na okres od 20 września (niedziela) do 26 września (sobota) Jest to międzynarodowe święto przypominające o znaczeniu wolności słowa i problemie cenzury w literaturze. Na przestrzeni wieków, bardzo dużo jest książek, które kiedyś zabraniano czytać ze względów obyczajowych, kulturalnych czy politycznych. Czy powinny takie książki istnieć? Trochę o tym pisałam w poście Kultura i cenzura. Zapraszam do przeczytania "Buszujący w zbożu" Jerome’a Davida Salingera czy "Zabić Drozda" – Harpera Lee. Zastanówcie się z jakich powodów zabroniono ich czytać? 

Może jakieś pomysły na książki zakazane? 
Jeszcze raz polecam: 

wtorek, 1 września 2020

Nigdy więcej wojny!

 NIGDY WIĘCEJ WOJNY!

        1 września to najtragiczniejsza data w naszej historii. Wybuch II wojny zmienił cały świat. Pokolenie, które nosiło w sobie traumę tamtego czasu, przez wiele lat przypominało nam o tym. Mało tego -  przeżycia czasów wojny w sposób mniej lub bardziej świadomy miały wpływ na kolejne generacje okaleczonych przez wojnę rodzin. Niedługo, aby wiedzieć i pamiętać, będziemy korzystać tylko z literatury i sztuki. To los drugiego człowieka, nie suche fakty i daty, najbardziej nas porusza, uczy empatii, wyzwala olbrzymie pokłady współczucia. Zastanawiamy się jak mogło do tego dojść...             Kiedy byłam mała śpiewaliśmy na akademiach w szkole "[...]My nie chcemy więcej wojny. Chcemy żyć życiem spokojnym". Tekst piosenki w duchu socjalistyczno-patriotycznym dziś wydaje się "trącić myszką", ale czyż te słowa nie są ważne...? Polacy tak dotknięci eksterminacją i ludobójstwem, szczególnie powinni pamiętać i wiedzieć jakie mechanizmy prowadzą do konfliktu. Jeszcze jeden cytat: "Spójrzcie, jak wciąż sprawna, jak dobrze się trzyma w naszym stuleciu nienawiść." Chciałabym przypomnieć do czego może prowadzić nienawiść i zapytać (retorycznie zapewne) dlaczego uroczystości związane z obchodami dzisiejszej rocznicy (zresztą wczorajszej również) nie łączą - nas Polaków? Bolą skojarzenia z latami 30-tymi. Tak nie powinno być. 


Po prostu czytajcie i pamiętajcie, bo niektórzy zapomnieli!










 ... koniecznie przeczytajcie jeszcze książkę, której nie ma w naszej bibliotece: Martin Gray "Wszystkim, których kochałem". Trudno sobie wyobrazić ile potrafi znieść człowiek i cieszmy się, dbając o wolność, tym co mamy.

i miliony innych...

niedziela, 31 maja 2020

WSZYSTKIE DZIECI NASZE SĄ!


Dzień Dziecka został wprowadzony w 1952 roku, a jego inicjatorem była organizacja „The International Union for Protection of Childhood” działająca na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa dzieciom na całym świecie. Przed rokiem 1952, Dzień Dziecka istniał już w kalendarzach niektórych krajów, między innymi w Chinach od 1926 roku, a w Polsce od 1 czerwca 1950 roku.
Photo by dwakretki on Foter.com / CC BY-NC


Z tej okazji mam dla Was prezenty


Prezent dla przedszkolaków. Wyobrażacie sobie książkę bez obrazków? Tylko ktoś o takim poczuciu humoru jak Maciej Sthur może czytać tak, że dzieci wybuchają śmiechem.


Prezent dla dzieci od 0 do 3 klasy (ale nie tylko 😉- wiersz J. Tuwima, mistrza nad mistrzami. Nie można go podrobić - wirtuoz słowa, a czyta inny mistrz Jerzy Sthur.



Prezent dla dzieci z klas 4-6. To wiek wymagający i niestety często wtedy porzucacie książki. Na pewno jest im z tego powodu bardzo smutno. Dla Was mam darmowy fragment książki Jakuba Pucha „Przemiana”. To pełna humoru powieść przygodowa w klimacie science fiction. Jeśli spodoba Wam się ta powieść, mam cały e-book. Napiszcie do mnie to chętnie go wyślę na meila. Autor wyraził zgodę.

i
książkę, która podoba się prawie wszystkim, którzy ją znają -  audiobook” w YouTube

https://youtu.be/BUovsqLJSTY

Prezent dla dzieci z 7 i 8 klasy (czyt. prawie dorosłych) dla Was, żeby nie przynudzać piosenka! Moim zdaniem fantastyczna. Czasami jest naprawdę ciężko, jak nie pozwolą człowiekowi poczytać.
 „ I tu się muszę mierzyć z kontrą że to błąd, że to błąd, że to błąd, że to błąd, błąd {…} Czy to jest błąd, że ja chciałbym poczytać?"




Prezent dla dzieci z liceum. Dorota Masłowska, przygotowując się do matury, napisała książkę, która w 2002 roku była sporym wstrząsem dla świata literackiego. Nikt tak jeszcze nie pisał! Książka sprzedała się w ogromnym nakładzie. Młoda twórczyni nie została pisarką jednego przeboju. Tworzy do dzisiaj, warto pamiętać o tej zdolnej literatce.


Prezent dla dużych Rodziców, którzy byli kiedyś małymi dziećmi i wtedy również powstawały utwory specjalnie na zamówienie. Nieraz na naprawdę wysokim poziomie, jak w przypadku słuchowiska "Lato Muminków" na podstawie książki Tove Jannson, gdzie narratorem był Gustaw Holoubek, muzykę skomponował Tadeusz Woźniak (jego największy sukces komercyjny obok "Zegarmistrza światła"), a piosenki zaśpiewała m.in. Krystyna Prońko. To perełka!

 z okazji, że dorośli mają jako dzieci najtrudniej, jeszcze piosenka, bo nie mogę się powstrzymać 😊
1987 rok „Przyjaciel wie” śpiewał Jarek Bułka i Krzyś Antkowiak – Dyskoteka Pana Jacka



poniedziałek, 25 maja 2020

Matka, mama, mamusia


Wszystkim Mamom dużo zdrowia

 dla 3+
"Mama Mu na huśtawce" (seria o Mamie Mu cudnie ilustrowana przez Svena Nordqvista, twórcę historii o Pettsonie i Findusie. Ilustracje zachwycą każde dziecko! A jak dziecko zachwycone to mama tym bardziej) to opowieść skandynawska, która ukazała się w Wydawnictwie Zakamarki. Krowa Mama Mu zawsze robi to, co chce, realizuje marzenia, nie patrzy na to, co o jej zachowaniu myślą inni. Jest odważna, mądra, nie złości się na swoje pociechy. Pan Wrona natomiast zawsze krytykuje swoją przyjaciółkę i próbuje ją sprowadzić na „słuszną” drogę. Mama Mu uczy dzieci optymizmu i odwagi w dniu codziennym – dla niej szklanka jest zawsze do połowy pełna. Pewnego dnia krowa zauważa huśtawkę. Oczywiście od razu chce ją wypróbować, a Pan Wrona się temu przeciwstawia. Ciekawe, co z tego wyniknie?


dla starszych 16+:

"Rzeczy, których nie wyrzuciłem" - Marcin Wicha

 Kiedy matka odchodzi... Książka o odchodzeniu, pożegnaniu z matką, z tym, co po sobie zostawiła. Są to krótkie wspomnienia, analizy, cytaty i anegdoty. Matka autora – kobieta z charakterem, z ciętym językiem, szczera i prostolinijna, niekoniecznie do polubienia. Kobieta trudna, ale odważna. Emocjonalna literatura, wzruszająca, ale nie ckliwa, ponieważ Matka nie lubiła sentymentów. Lektura na jeden wieczór, do refleksji: po co to wszystko? Książka zdobyła Literackiej Nagrodę Nike za 2018 rok.



niedziela, 17 maja 2020

Kultura i cenzura

     W jaki sposób może wyglądać nasze życie, jeśli do kultury zacznie wtrącać się władza. Jakże aktualny jest dziś "Rok 1984" George Orwella. Musicie go przeczytać! Dziś jednak nie o 1984, ale o innej książce, w której brytyjski autor Julian Barnes pisze jak przerażające jest to kiedy władza kształtuje co ma się ludziom podobać, a co nie. Jakich utworów mają słuchać, a  jakich nie. Na jakie przedstawienia powinni chodzić, a jakie bojkotować. Akcja opowieści "Zgiełk czasu" dzieje się w latach trzydziestych/czterdziestych ubiegłego wieku w stalinowskiej Rosji. To okropne czasy, wszyscy to wiemy. Nie zapomnijmy jakimi metodami posługuje się system totalitarny, aby uciszyć obywateli. Przeczytajcie "Zgiełk czasu". Wolność to nie jest wartość ofiarowana nam na zawsze,
trzeba o nią dbać jak o inne wartości.


      Wiele znanych tytułów z najróżniejszych przyczyn znalazło się na celowniku cenzorów. Na przykład powód ochrony dzieci przed "niewłaściwymi" treściami powodował bardzo często utrudnienia w dostępnie do niektórych nawet bardzo dobrych pozycji. Dwadzieścia kilka lat temu w Kalifornii policja skonfiskowała czterdzieści egzemplarzy „Czerwonego Kapturka”. Zrobiono tak nie z uwagi na „drastyczne” fragmenty tekstu, w których wilk zjada babcię, a gajowy rozcina zwierzęciu żywcem brzuch, lecz dlatego, że dziewczynka niosła babci w koszyku butelkę wina :) co podpadało pod nakłanianie do alkoholizmu. Wspomniany wcześniej "Rok 1984" był wielokrotnie zakazywany za treść komunistyczną i odniesienia o charakterze seksualnym. Zakaz jej czytania wprowadzono w 1950 r. w ZSRR, a w 1981 r. na Florydzie ze względu na prokomunistyczny wydźwięk- była to również stosunkowo częsta przyczyna zakazywania publikacji w amerykańskich szkołach, argumenty takie przytaczali rodzice, ale i duchowni oraz dyrektorzy.
     W humanistycznych klasach licealnych lekturą była w swoim czasie (być może teraz też jest) piękna realistyczno-psychologiczna francuska powieść "Pani Bovary"  Gustave Flauberta. W 1888 r. brytyjska gazeta „Tablet” zaatakowała Flauberta, nazywając go pornografem. Francuscy wydawcy usuwali z niej fragmenty, które uznawali za niestosowne, a książkę oskarżano o „przestępstwo przeciwko moralności". Główna bohaterka Emma Rouault, przy boku nudnego męża, będąc kobietą niespełnioną i żyjącą w świecie marzeń, podejmuje kontrowersyjne wówczas decyzje... jakie przeczytajcie sami!
      Kolejną książką, która nie wszystkim przypadła do gustu był „Kod Leonarda da Vinci” Dana Browna. Książka była zakazana w Libanie, ale została też skrytykowana przez polski Episkopat, m.in. ze względu na zawarte w niej twierdzenia historycznie i teologicznie. Specjalny komunikat w tej sprawie został wydany przez Radę Naukową Konferencji Episkopatu Polski 29 kwietnia 2005 r. Myślę, że tę powieść znacie, a jak nie to polecam tym, którzy lubią książki pełne zwrotów akcji. Wszyscy wiemy, że to fikcja i nie trzeba jej zakazywać.Czyż zakazy nie stają się największym wabikiem?
Więcej zakazanych książek: https://www.legalnakultura.pl/pl/czytelnia-kulturalna/wspolne-sprawy/news/1841,tydzien-zakazanych-ksiazek

poniedziałek, 4 maja 2020

Ilustratorzy książek dla dzieci

      Młody czytelnik jest również odbiorcą sztuki. Jestem pewna, że im ciekawsza i lepsza ilustracja w książce, tym dzieci bardziej ją cenią. Na rynku ukazuje się coraz więcej wybitnych wydawnictw, właśnie z powodu niezwykle ciekawych rysunków. Polska sekcja IBby doceniła w tym roku w kategorii Książka Roku - Nagrodzeni Ilustratorzy za 2019 - Monikę Hanulak za książkę obrazkową "Homo lector. Kalendarz na 13 miesięcy"(wydawnictwo Wytwórnia). Prace Moniki Hanulak, która razem z Małgorzatą Gurowską i Grażką Lange tworzy nieformalną grupę CMYK, doceniono nie tylko w Polsce, ale też poza granicami kraju. Dla Wytwórni zaprojektowała "Smonię", spory kawałek Tuwima i "Pampilia" Ireny Tuwim. Dla francuskich wydawnictw opracowała dwie książki, ilustrując przygody misi dla Rouergue ("Boucle d’or et les deux ours") oraz historię ewolucji dla Lirabelle ("C'etait un crocodile. Petite histoire de l'evolution"). Jest laureatką wielu prestiżowych nagród. Jej "Homo lector" wygląda jak kalendarz, który możemy powiesić na ścianie? Kalendarium jest tu umowne, zamiast niego mamy właściwie puste miejsce, możemy sobie wpisać dowolny rok, miesiąc, dzień, bo kiedy czytamy, czas przestaje się liczyć.Homo w języku łacińskim znaczy człowiek, a lector to czytelnik. A książkę czyta goryl!

    W zeszłym roku nagrodę graficzną IBby otrzymała m.in. Anna Niemierko za pracę zbiorową "Ilustrowany elementarz polskiego dizajnu"(również wydawnictwo Wytwórnia)
Anna Legierska napisała, że pod ręką Anny Niemierko "Słoń Trąbalski" nabrał zupełnie nowych, niebanalnych kształtów, a ostateczny skład przyciągający oko książki zawadiacki efekt. Natomiast sama Niemierko powiedziała: cyt. "Uciekam przed dosłownością, dosadnością, dokładnością. Staram się tego unikać, tak często się chce coś za bardzo nazwać. Zabiera się miejsce wyobraźni". Jest jedną z siedmiu ilustratorek z drużyny Tuwima (i tu Wytwórnia), czyli reinterpretacji wierszy wspaniałego poety, która to książka przyniosła artystkom bardzo prestiżową nagrodę na festiwalu w Bolonii.
Ewa Tuwim-Woźniak komentowała, że jakość ilustracji zamieszczanych w większości książek z wierszami Tuwima była trudna do zaakceptowania dla kogoś, kto wychował się na ilustracjach Ha-Gi (Anny Gosławskiej-Lipińskiej), Szancera i Lenicy.  Nie zawiodła się, kiedy przysłano jej próbki ilustracji i potem, kiedy książka już została wydana. Wszystkie ilustratorki książki "Tuwim" są jej zdaniem ogromnie utalentowane, a zdecydowana większość posiada takie rzadkie cechy jak silna indywidualność i zrozumienie potrzeb dzieci.
Bardzo ciekawe graficznie są książki dla dzieci, które ukazują się w wydawnictwo Dwie Siostry. Myślę, że wielu z Was kojarzy album "Mapy", a ilustracje przygotowane w nim zostały przez duet grafików Aleksandrę i Daniela MizielińskichIch wielkoformatowe, dopracowane w najdrobniejszych szczegółach, zachwycające wizualnie "Mapy" znalazły się w ubiegłorocznym zestawieniu najlepszych książek "New York Times'a".  Autorzy podbili nimi nie tylko odległe lądy, ale także serca milionów małych i dużych czytelników w ponad 20 krajach, w których się ukazały. Cztery tysiące ilustracji powstawało aż trzy lata, na potrzeby tej publikacji Mizielińscy zaprojektowali także pismo Mrs White i Cartographer. Warto również dokładniej przyjrzeć się ilustrowanemu przewodnikowi po podziemnych labiryntach i morskich przestworzach - "Pod ziemią, pod wodą" i książce "D.O.M.E.K.", "D.E.S.I.G.N." i "S.Z.T.U.K.A.".

źródło: Culture.pl