wtorek, 14 grudnia 2021
Wesołych Świąt
piątek, 10 września 2021
11 września. Dzień, w którym zatrzymał się świat
Dziś smutna rocznica i dlatego niewesoła książka. 11 września 20 lat temu terroryści porwali cztery samoloty, z zamiarem rozbicia ich o najważniejsze budynki Stanów Zjednoczonych. Dwa boeingi uderzyły w wieże World Trade Center, jeden w Pentagon. Ostatni spadł na ziemię w terenie niezabudowanym, dzięki bohaterskim pasażerom.
Mitchell Zuckoff, amerykański pisarz, profesor dziennikarstwa na Uniwersytecie w Bostonie, napisał przejmujące dzieło. "11 września. Dzień, w którym zatrzymał się świat" to lektura gdzie z lekarską precyzją dzień po dniu, minuta po minucie autor odtwarza jedenstego września, choć akcja zaczyna się już dziesiątego i trwa kilka dni po wybuchu. Dzieje się w samolotach, w wieżach, a nawet w pędzących wozach strażackich. Zuckoff wprowadza bohaterów w taki sposób, że nawet wiedząc, że przecież wszyscy zginą, czytając, trzymamy instyktownie kciuki, żeby przeżyli. Dzięki postaciom z krwi i kości, reportaż nie jest suchą relacją, ale wzruszającą historią, która zmieniła przecież postrzeganie czym jest wojna,
a czym pokój. Przeczytajcie!
wtorek, 25 maja 2021
26 maja DZIEŃ MATKI
niedziela, 24 stycznia 2021
Zmarł Papcio Chmiel
21 stycznia 2021 roku zmarł Henryk Jerzy Chmielewski, znany powszechnie jako Papcio Chmiel. Pomimo słusznego wieku, był wciąż aktywny, do końca tworzył i na przekór swoim przeżyciom, pozostał wciąż młody. Wszyscy go znamy jako twórcę serii o przygodach Tytusa, Romka i A `tomka", ale przecież był także żołnierzem AK i uczestnikiem Powstania Warszawskiego (pseudonim Jupiter). Wraz z Januszem Christą był prekursorem komiksu w Polsce. Pierwsze komiksy o Tytusie, Romku i A'tomku ukazały się w "Świecie Młodych" w 1957 roku ("W kosmosie"). Papcio Chmiel pracował w tym czasopiśmie jako grafik. Pismo skierowane było do młodych ludzi, a także do harcerzy, dlatego nasi trzej bohaterowie to oczywiście harcerze. Mamy małego, grubego i ciut przemądrzałego A`tomka, chudego, wysokiego i zwariowanego Romka i szympansa Tytusa, którego ci dwaj chcieli uczłowieczyć. Zaczęło się od małpy, którą wysłano w kosmos i to się udało! Władze PRL nie były przychylne komiksowi, ze względu na jego "imperialistyczne korzenie". Pierwszy komiks Papcio Chmiela, musiał przeleżeć w szufladzie dwa lata, dopóki nadarzyła się okazja do publikacji, a mianowicie w 1957 roku ZSRR wystrzeliło w kosmos swojego Sputnika. Wszystko pasowało. Strzał w dziesiątkę. Seria, można powiedzieć kształtowała pokolenia i śmieszy do dziś. Wielka strata. Papcio Chmiel pozostanie dla nas w swoich książkach. Zapraszam do wypożyczania komiksów.